Nie pomogły prośby, więc trzeba było postawić słupki, by kierowcy nie niszczyli zieleni i chodników

Gdy prośby nie pomagają, trzeba postawić na inną formę walki z kierowcami nielegalnie parkującymi na terenach zielonych. Słupki, bo o nich mowa, stanęły w rejonie ul. Pastelowej i Kolorowej, gdzie kierujący notorycznie niszczyli trawnik tworząc tam nielegalny parking.

Nie pomagały prośby, apele ani mandaty – kierowcy w rejonie ul. Kolorowej i Pastelowej notorycznie parkowali swoje samochody na terenach zieleni i miejscach, na których postój był zabroniony. Trudno w tym przypadku mówić o braku innego miejsca na pozostawienie pojazdu, ponieważ w najbliższej okolicy znajdują się dwa legalne parkingi.

By skutecznie rozwiązać problem nielegalnego parkowania, ZDM postawił słupki, które zabezpieczają miejskie grunty przed tego typu działaniem kierowców. To już kolejne miejsce, w którym trzeba było fizycznie uniemożliwić wjazd na teren, by powstrzymać kierujących przed niszczeniem zieleni i chodników.

To jednak nie koniec tego typu rozwiązań. Podobne słupki staną wkrótce w rejonie ul. Łubieńskiej.