Nietypowy widok zauważyli strażnicy podczas patrolu Starego Miasta. Jak się okazało, kanapa „przeszkadzała” podczas porządkowania mieszkania na ostatnim piętrze w kamienicy, dlatego została…. wystawiona na gzyms.
Co ciekawe, właścicielka o niej zapomniała i nie potrafiła wyjaśnić strażnikom w jaki sposób mebel znalazł się w oknie.
Ze względu na fakt, że kanapa w takim miejscu zagrażała m.in. przechodniom, funkcjonariusze nakazali natychmiastowe usunięcie jej z okna.