Nielegalnie wyrzucone śmieci na terenach leśnych Głuszyny. Kary dla sprawcy i zarządców hoteli pracowniczych

NIelegalnie wyrzucone odpady komunalne w okolicy Głuszyny zostały uprzątnięte przez sprawcę zaśmiecania. Doprowadził do tego strażnik rejonowy z poznańskiego Nowego Miasta, który ustalił osobę odpowiedzialną za sytuację i konsekwentnie czekał na wykonanie zarządzenia.

Choć od dłuższego czasu o wiele częściej nielegalnie porzucane są odpady budowlane i gruz, to nadal zdarzają się przypadki, gdy ktoś zaśmieca teren odpadami komunalnymi.

Na terenach leśnych w rejonie Głuszyny strażnik rejonowy zauważył kilkanaście worków z właśnie tym rodzajem śmieci. Wśród odpadów znalazł nie tylko konkretną nieruchomość, z której pochodziły śmieci, ale również dokumenty wskazujące na narodowość sprawcy.

Mając adres strażnikowi szybko udało się ustalić, że nieruchomość wynajmowana jest przez firmę, która sprowadza z zagranicy pracowników do Polski. Z ustaleń wynikało, że firma ma jeszcze jeden hotel pracowniczy na terenie Nowego Miasta, dlatego kontrole przeprowadzono w obu.

Okazało się, że w jednym w ogóle nie wypełniono deklaracji śmieciowej, natomiast w drugim zaniżono liczbę osób zamieszkujących nieruchomość.

Zarządcy zostali ukarani mandatami na łączną kwotę 900 złotych, a dodatkowo, dopilnowano także, aby w ZM GOAP złożono odpowiednie deklaracje co do gospodarki odpadami.

Strażnik nie odpuścił jednak sprawcy zaśmiecania, choć musiał na niego czekać kilka tygodni, by ten przyjechał znów do Poznania. Gdy tylko pojawił się w stolicy Wielkopolski został zobowiązany do uprzątnięcia terenu, a także ukarany mandatem w wysokości 500 złotych za zaśmiecanie miejsc publicznych.