Choć władzę nad pływalnią przy ul. Taborowej sprawuje Policja, to obiekt przez lata służył mieszkańcom osiedli na poznańskim Grunwaldzie i Junikowie. Nie da się ukryć, że kryty basen w tym rejonie miasta jest potrzebny, z uwagi na fakt, że nie ma podobnego miejsca w okolicy. Brak pływalni jest szczególnie ciężki dla seniorów, którym trudno dojechać do innych dzielnic miasta oraz uczniów, którzy nie mają możliwości skorzystania np. z lekcji pływania w ramach zajęć z wf-u. Utrudnia to m.in. fakt, że zwykle pływalnie dla szerszej publiczności w dni powszednie ostępne są jedynie w godzinach wczesnoporannych lub wieczornych, co przy konieczności dalekiego dojazdu oznacza niemożność skorzystania z obiektu.
Pływalnia została zamknięta latem 2018 roku. Mieszkańcy starali się o remont i ponowne uruchomienie obiektu. Zgłoszono projekt do Poznańskiego Budżetu Obywatelskiego, który zakładał modernizację obiektu. Wniosek został odrzucony podczas weryfikacji ze względu na fakt, że nie jest to własność Miasta i nie może być poddany pod głosowanie w ramach PBO.
Mieszkańcy nie tracą jednak nadziei. Powstała petycja z apelem do prezydenta Poznania o podjęcie wszelkich działań dążących do przejęcia basenu od policji. Jak informują w argumentacji twórcy petycji, obecnie działania zmierzające do przekazania pływalni i związane z tym rozmowy na linii Policja – władze miasta są na ukończeniu. Istnieje jednak obawa, że porozumienie nie dojdzie do skutku, dlatego szukają poparcia, które miałoby skłonić miejskie władze do intensywniejszych działań. Zapewniają, że w przypadku braku funduszy w budżecie miejskim na remont, są gotowi ponownie wystąpić o uzyskanie dofinansowania z Poznańskiego Budżetu Obywatelskiego.
Przejęcie istniejącego obiektu i jego remont prawdopodobnie będzie tańsze i wymagające mniej czasu niż budowa pływalni od podstaw.
Ankieta dostępna jest online.