Po prawie 3 tygodniach policja odnalazła podejrzanego o podpalenie domu, w którym byli ludzie. Ukrywał się w Puszczy Noteckiej

Po prawie trzech tygodniach intensywnych poszukiwań wielkopolscy policjanci odnaleźli Jacka D., drwala z Kaplina, który podejrzewany jest o podpalenie domu, w którym byli ludzie. Mężczyzna od czasu zdarzenia ukrywał się w Puszczy Noteckiej.

Choć w pożarze nikt nie ucierpiał, to podpalacz odpowie za swój czyn. Jacek D., który miał podpalić dom, w którym przebywała jego rodzina, uciekł do lasu tuż po zdarzeniu.

Poszukiwania nie były łatwe nie tylko z uwagi na rozległy teren Puszczy Noteckiej. Mężczyzna jest drwalem, co oznacza, że pobliskie lasy zna bardzo dobrze, a tym samym miał przewagę nad szukającymi go funkcjonariuszami.

W akcji udział wzięły setki policjantów z różnych jednostek. Dziś w godzinach popołudniowych Wielkopolska Policja potwierdziła, że w okolicach Zatomia Nowego odnaleziono poszukiwanego.

Namierzenie drwala było możliwe dzięki zgłoszeniom mieszkańców. Został zatrzymany i przewieziony na komendę.