Wędkarz w krytycznym stanie i z poparzeniami po tym jak napił się cieczy z butelki. Policja bada sprawę

Policja bada sprawę 27-letniego wędkarza, który w stanie krytycznym przebywa w poznańskim szpitalu po tym, jak napił się nieznanej cieczy z butelki, co doprowadziło do poparzenia dróg oddechowych i przewodu pokarmowego oraz utraty przez niego przytomności.

Do zdarzenia doszło w ubiegły czwartek we Wronowie, gdzie 27-latek łowił ryby. W pewnym momencie napił się „wody” z 1,5 litrowej plastikowej butelki, a chwilę później stracił przytomność. Pomoc wezwał jego kolega, który przechodził w pobliżu wracając ze sklepu.

Ratownicy medyczni wezwani na miejsce stwierdzili poparzenie dróg oddechowych i przewodu pokarmowego. Jak poinformowała policja, jeden z ratowników miał powąchać ciecz z butelki i wyczuć „wysoko stężony kwas octowy”.

Mężczyzna został przetransportowany śmigłowcem do szpitala w Kaliszu, a następnie do placówki w Poznaniu. Jego stan określany jest jako krytyczny.

Butelka z przezroczystą cieczą została zabezpieczona przez policję i przekazana do badań i analizy. Dopiero po otrzymaniu wyników z laboratorium będzie wiadomo co znajdowało się w butelce, w której miała być woda.