Tłum na Placu Wolności. Uczestnicy Łańcucha Światła domagali się dymisji Zbigniewa Ziobry

Około tysiąca osób protestowało w poniedziałkowy wieczór na Placu Wolności. Uczestnicy kolejnego Łańcucha Światła domagali się dymisji Zbigniewa Ziobry. Protest odbył się pod hasłem “Ziobro musi odejść”, a podobne manifestacje organizowane są od kilku dni w różnych miastach Polski.

Uczestnicy wskazywali, że podstawą sądownictwa powinna być jego niezależność. Sprzeciwiają się reformom i działaniom rządu PiS, który ich zdaniem upolitycznia wolne sądy. W związku z ujawnioną w ostatnim czasie “aferą hejterską” domagają się dymisji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry.

Podczas protestu na Placu Wolności można było przeczytać wśród transparentów oraz usłyszeć wykrzykiwane hasła, wśród których pojawiły się m.in. “Ziobro musi odejść”, “Wolne Sądy”, “Ziobro do dymisji”, “Wolność” oraz “Solidarność naszą bronią”.

Podczas manifestacji odśpiewano hymn Polski.

Jak zwykle, na koniec zgromadzenia, po przemówieniach zebranych, uczestnicy zapalili zabrane ze sobą latarki, by utworzyć symboliczny Łańcuch Światła. Dodatkowo, poznańska piosenkarka Małgorzata Ostrowska wystąpiła na schodach Arkadii śpiewając utwór “Nie pytaj o Polskę”.