Nabór uzupełniający do szkół średnich – w Poznaniu nadal ponad 400 uczniów nie dostało się do żadnej placówki

Ponad 400 uczniów nadal nie zakwalifikowało się do żadnej ze szkół średnich. W Poznaniu zakończył się nabór uzupełniający, z którego skorzystało prawie 3 tysiące osób, dla których zabrakło miejsca w pierwszym naborze.

Tegoroczny nabór do szkół średnich jest wyjątkowo trudny. W wyniku reformy oświaty do pierwszych klas kandyduje tzw. podwójny rocznik – absolwenci ośmioklasowych szkół podstawowych oraz 3. klas gimnazjów. Reforma, sposób jej przeprowadzenia oraz skutki cały czas budzą ogromne emocje. W przypadku naboru oznacza to dodatkowy stres nie tylko dla samorządów i  dyrekcji szkół, ale także dla uczniów i ich rodziców.

Z uwagi na podwójny rocznik, szanse na dostanie się do wymarzonej szkoły mocno zmalały. Na “rynku” jest bowiem dwa razy więcej chętnych. Rekrutacja prowadzona jest osobno dla absolwentów szkół podstawowych i gimnazjów, jednak większość placówek w ostatecznym rozrachunku ma mniej niż do tej pory miejsc dla poszczególnych grup. Szkoły, w których do tej pory były np. 4 klasy pierwsze dla absolwentów gimnazjów, w tym roku również mają łącznie 4 klasy, ale z podziałem na absolwentów gimnazjów i szkół podstawowych, ponieważ każdy z nich będzie realizował inną podstawę programową. Oznacza to, że szanse na dostanie się do wymarzonej szkoły w niektórych przypadkach spadły o ok. 50%.

W pierwszym naborze Miasto Poznań udostępniło łącznie 16 105 miejsc w różnych placówkach, czyli o około 10 tysięcy więcej niż w poprzednich latach i wystarczająco, by pokryć zapotrzebowanie absolwentów poznańskich szkół. Okazało się jednak, że chętnych było jeszcze więcej – o przyjęcie do szkół w Poznaniu starają się bowiem także nastolatkowie z regionu, którzy nie mają szkoły średniej lub branżowej w swoich miejscowościach lub po prostu chcą mieć dostęp do lepiej wyposażonych i bardziej prestiżowych placówek. W pierwszym etapie rekrutacji złożono 17 833 wniosków. Zakwalifikowano 14 381  uczniów, co oznacza, że aż 1603 absolwentów podstawówek oraz 1800 absolwentów gimnazjów nie dostało się do żadnej ze szkół, o przyjęcie do których się ubiegali. Najwięcej niezakwalifikowanych chciało dostać się do liceum – odrzucono aż 2568 kandydatów. Z kolei do wybranego technikum nie zostało zakwalifikowanych 781 uczniów, a 61 osób do wybranej szkoły branżowej.

Drugi nabór rozpoczął się 26 lipca. Tym razem Miasto przygotowało 3864 miejsc we wszystkich typach szkół: 1 204 w liceach ogólnokształcących, 1 369 w technikach oraz 1 291 w branżowych szkołach I stopnia. Podania można było składać do 30 lipca. Skorzystało z tego 2890 osób.

Dziś okazało się, że część nadal nie zakwalifikowała się do żadnej ze wskazanych placówek. Przed takim problemem stanęło aż 425 uczniów (263 do liceów ogólnokształcących, 137 do techników, 25 do szkół branżowych).

Pozostało 1186 wolnnych miejsc, w tym 69 w liceach ogólnokształcących, 261 w technikach oraz 856 w branżowych szkołach I stopnia.

Teraz kandydaci, którzy zostali zakwalifikowani do danej szkoły muszą potwierdzić chęć nauki na co mają czas do 29 sierpnia. Dzień później komisje rekrutacyjne podadzą do publicznej wiadomości listy kandydatów przyjętych i nieprzyjętych.

Ponad 400 uczniów, którzy nadal pozostają bez szkoły będzie mogło skorzystać z miejsc, które pozostaną w szkołach. Dla zdecydowanej większości nie będzie to jednak szkoła, o której wcześniej marzyli/