Elektryczna inteligencja w motoryzacji

Sztuczna inteligencja zmienia motoryzację tak, jak kiedyś elektryczność zmieniła miasta. Od samochodów przyszłości oczekujemy nie tylko wygody, mocy i bezpieczeństwa, ale również samowystarczalności. Branża motoryzacyjna inwestuje w rozwój samochodów napędzanych energią elektryczną z zastosowaniem technologii AI (artificial intelligence) zarówno we wnętrzu, jak i służącej do autonomicznej jazdy.

Rewolucja zawsze zaczyna się na ulicy 

Jednym z głównym motorów napędowych rozwoju rynku są wymogi dotyczące ograniczeń emisji i zanieczyszczeń w miastach oraz zmniejszenia hałasu, które stawia Unia Europejska. Czołowi światowi producenci samochodów coraz częściej składają deklaracje co do całkowitego przejścia na paliwa alternatywne lub wzrostu procentowego udziału w sprzedaży samochodów napędzanych na prąd. Podczas tegorocznych targów motoryzacyjnych w Genewie zdecydowana większość premier u każdego z producentów dotyczyła „elektryków”. Chociaż pierwsze samochody elektryczne pojawiły się na świecie już w XIX w., trzeba było czekać ponad 100 lat, aby stały się zauważalne na ulicach miast. Nawet w Polsce coraz częściej możemy spotkać pojazdy elektryczne – mimo utrudnień typu niska liczba dostępnych modeli, relatywnie wysoka cena oraz mniejszy zasięg na jednym ładowaniu niż na pełnym baku samochodu z silnikiem spalinowym. 

Rozwiązania rodem z kina

Chyba każdy z nas pamięta film Piąty Element (1997) w reżyserii Luca Bessona lub serial Nieustraszony (1982) z Davidem Hasselhoffem w roli głównej. Obie produkcje łączyła dość futurystyczna wizja motoryzacji przyszłości, która na swoje czasy wydawała się tak odległa, że bliżej było jej do fantazji niż wróżby.  Mowa oczywiście o samochodach, które potrafiły rozmawiać ze swoimi właścicielami, samodzielnie się prowadzić, a nawet latać. Dzisiaj możemy powiedzieć, że poza lataniem (póki co) wszystko stało się rzeczywistością. Motoryzację zmienia nie tylko alternatywna forma paliwa, lecz innowacyjne podejście do mobilności wynikające z wykorzystania nowoczesnych technologii. Kontrola samochodu z poziomu smartfona, zakup auta przez Internet, czy aktywny asystent, który wspomaga kierowcę w utrzymaniu auta na pasie, koryguje tor jazdy, poprawia promień skrętu, informuje o niebezpieczeństwie podczas zmiany pasa ruchu oraz ułatwia parkowanie i omijanie przeszkód.

(Nie)daleka przyszłość 

Daimler AG, właściciel marki Mercedes-Benz od lat realizuję strategię rozwoju pt. „CASE”. Jest to akronim od czterech angielskich słów: C – connected (połączony), A – autonomous (autonomiczny), S – shared services (współdzielony) oraz E – electric (elektryczny). Głównym założeniem strategii jest oferowanie klientom dostępnych oraz intuicyjnych rozwiązań z zakresu mobilności poprzez inteligentne łączenie wszystkich czterech obszarów, których dotyczy. 

Zacznijmy od końca: E – elektryczny 

W tym roku Mercedes-Benz wypuszcza na rynek całkowicie elektryczny model EQC. Mierzy on 4,76 metra długości oraz generuje niemałą moc systemową 408 KM i aż 765 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Dzięki temu Mercedes EQC pierwszą setkę na liczniku osiąga po 5,1 sekundy. Wyróżnia go progresywny design, wyjątkowy komfort jazdy oraz zasięg absolutnie wystarczający do codziennych potrzeb (około 400 km). Od przyszłego roku marka smart należąca do koncernu Daimler będzie dostępna jedynie z silnikami elektrycznymi. Mercedes-Benz zakłada, że w 2025 roku udział samochodów elektrycznych w sprzedaży będzie wynosił 15-25%.

S – współdzielony 

Samochód zawsze był i nadal jest symbolem niezależności oraz wolności. Jednak statystycznie używamy go przez jedynie 1-3 godzin dziennie. Od kilku dobrych lat jesteśmy świadkami zmian na rynku szeroko pojętej mobilności. Coraz bardziej od stanu posiadania cenimy możliwość szybkiego i bezpiecznego dotarcia z punktu A do punktu B. Coraz większy procentowy udział w rynku motoryzacyjnym mają wynajmy średnio i długoterminowe. Co więcej, coraz bardziej popularne stają się samochody na minuty, które stopniowo zapełniają ulice dużych miast. W Warszawie pojawiły się nawet pierwsze samochody elektryczne oferowane w modelu car sharing, czyli wspólnego korzystania przez wiele użytkowników. 

A – autonomiczny 

Mercedes-Benz od lat napędza rozwój jazdy autonomicznej – i ustanowił w tej dziedzinie liczne wzorce. Inżynierowie Mercedesa wykorzystują w tym celu tzw. fuzję czujników. Dane z różnych czujników, takich jak kamery, ultradźwięki oraz radary, są w inteligentny sposób łączone i analizowane. Podczas targów motoryzacyjnych w Poznaniu mogliśmy zobaczyć jak będzie wyglądać przyszłość współużytkowania pojazdów na przykładzie pozbawionego kierowcy smart vision EQ fortwo. Technologia samodzielnego prowadzenia samochodu byłą już dostępna w latatch 90-tych, jednak wtedy wymagała zabudowania tylnych foteli komputerami. Dzisiaj wystarczy trochę niezauważalnej elektroniki, aby samochody mogły samodzielnie poruszać się po ulicach miast. 

C – połączony 

Aktywności w zakresie łączności koncentrują się wokół cyfrowej marki Mercedes me, zapewniającej klientom dostęp do szerokiej, spersonalizowanej oferty usług – za pomocą aplikacji na smartfonie, strony internetowej lub wprost z własnego samochodu. Daje to szereg możliwości, które nie tylko ułatwią codzienne poruszanie się po drodze, ale i zwiększą bezpieczeństwo podróżnych. Kierowca może skorzystać ze sztucznej inteligencji aby komendy wydawać nie przy pomocy przycisków lecz poleceń głosowych lub gestów. Zasada działania systemów MBUX jest analogiczna do Siri Apple lub Alexa od Amazon. Kierowca ma dostęp m.in. do aktualnych warunków pogodowych, informacji drogowych, stacji paliw z atrakcyjnymi cenami. Może lokalizować swój samochód na parkingu, sprawdzać poziom zabezpieczeń, włączyć zdalnie ogrzewanie lub automatycznie wezwać pomoc w razie wypadku. Ponadto pasażerowie mogą korzystać z dostępu do Wi-Fi.

Mobilność w nowej odsłonie 

Głównym założeniem strategii CASE jest łączenie każdego z elementów. Nie bez powodu dzisiaj samochody na minuty zaczynają być elektryczne. Rezerwujemy, otwieramy i opłacamy je z poziomu naszego smartfona. Kwestią czasu jest moment, w którym na telefonie będziemy wpisywać dokładny kurs jak w aplikacjach taksówkarskich, a samochód na minuty będzie nas zawoził do miejsca docelowego bez kierowcy. Rozwiązania, które kiedyś wydawały się bardzo odległą przyszłością, dzisiaj stają się naszą rzeczywistością. Tempo zmian jest tak duże, że z roku na rok technologie coraz szybciej zmieniają oblicze motoryzacji. W przeciągu najbliższych 5 lat czeka nas z całą pewnością swojego rodzaju rewolucja na rynku motoryzacyjnym. Jako przedstawiciele najstarszej marki motoryzacyjnej na świecie jaką jest Mercedes-Benz cieszymy się, że możemy być aktywną częścią nowej jakości w zakresie mobilności. 

Chcesz dowiedzieć się więcej o nowoczesnych technologiach w samochodach Mercedes-Benz?

Skontaktuj się z naszymi doradcami handlowymi i umów się na jazdę próbną +48 618 644 499.