Zgłoszenie wpłynęło do strażaków około godziny 14:00 w niedzielę. Pożar zboża objął niemal 200 hektarów powierzchni. Jak się okazało, miał on kilka ognisk i z uwagi na podmuchy wiatru szybko się rozprzestrzeniał.
W akcji, która trwała kilka godzin udział wzięło łącznie niemal 30 zastępów straży pożarnej oraz trzy samoloty gaśnicze. Strażacy musieli obronić przed ogniem m.in. zakład produkcyjny oraz stację benzynową przy DW434.