Rolę prowadzących uroczystość przyjęli uczniowie Zespołu Szkół Handlowych im. Bohaterów Poznańskiego Czerwca ’56. Przygotowali występ artystyczny, który zaprezentowali zgromadzonym na Placu Mickiewicza poznaniakom. Młodzież zauważyła m.in. to, że Poznański Czerwiec nie należy do “popularnych” rocznic w Polsce. Uczniowie wyrazili żal, że tak mało mówi się poza Poznaniem o wartości zrywu robotniczego z 1956 roku na historię Polski.
Pod pomnikiem Poznańskiego Czerwca ’56 kwiaty złożyli nie tylko uczniowie, ale także przedstawiciele władz miejskich oraz uczestnicy wydarzeń sprzed 63 lat.
Zastępca prezydenta Mariusz Wiśniewski podczas przemówienia podkreślał, że wydarzenia Poznańskiego Czerwca przyczyniły się do realizacji planu mającego na celu odzyskanie przez Polskę pełnej niepodległości. Wspomniał również postawę mieszkańców, którzy zbuntowali się przeciw władzy komunistycznej ograniczającej ich prawa.
Kombatanci skierowali swe słowa głównie do zebranej na placu młodzieży. Aleksandra Banasiak, która w 1956 roku brała udział w proteście jako pielęgniarka, prosiła, by nie zapominać tego, jak trudno było zdobyć wolność i jak łatwo ją stracić.
Dzisiejsze uroczystości były jednymi z odbywających się przez niemal cały miesiąc w Poznaniu. W ramach obchodów na terenie miasta różne grupy uczniów i przedszkolaków wspominają bohaterów i wydarzenia z 1956 roku m.in. poprzez sprzątanie grobów uczestników zrywu czy uczestniczenie w debatach i występach.