Dym i nieprzyjemny zapach w całej okolicy. Jeden z mieszkańców spalał nadwyżkę śmieci

Co zrobić, gdy w pojemniku na odpady nie ma już miejsca? Na pewno nie… spalać nadwyżki w ognisku. Niestety, tylko takie rozwiązanie przyszło do głowy mieszkańcowi Junikowa, który postanowił  zadymić całą okolicę paląc swoje odpady w ogrodzie.

Do Eko Patrolu wpłynęło zgłoszenie od mieszkańców Junikowa, którzy skarżyli się, że w okolicy unosi się dym i nieprzyjemny zapach palonych śmieci. Strażnicy udali się w rejon zabudowy jednorodzinnej, której dotyczyło zgłoszenie.

Funkcjonariusze już po chwili ustalili nieruchomość, która była powodem problemów. W obecności właściciela nieruchomości strażnicy przeprowadzili kontrolę gospodarki odpadami komunalnymi, a także ujawnili palące się ognisko.

Jak się okazało, mężczyzna spalał w ogrodzie nadwyżkę odpadów kuchennych, w tym m.in. butelki.

Eko Patrol ukarał go najwyższym z możliwych za popełniony przez niego czyn mandatem w wysokości 500 złotych. Nakazano także natychmiastowe ugaszenie ognia i zapowiedziano ponowne kontrole.

Straż miejska przypomina, że w przypadku, gdy kosz na odpady zmieszane jest zbyt mały należy głosić telefonicznie do ZM GOAP konieczność wymiany pojemnika na większy i w ciągu “kilku minut” problem jest rozwiązywany.