O sprawie poinformowało RMF. Jak wynika z nieoficjalnych doniesień, 37-letnia kobieta zaatakowała dwójkę swoich dzieci: 8-letniego i 5-miesięcznego, zadając im ciosy nożem. Następnie matka zraniła także siebie.
Pomoc około godziny 9:00 wezwała siostra matki chłopców. Niestety, starszego nie udało się uratować. Młodszy w ciężkim stanie został zabrany do szpitala.
Policja nie udziela szerszych informacji, jednak potwierdza, że pod nadzorem prokuratury wyjaśnia przebieg i okoliczności zdarzenia.
Kobieta także w stanie ciężkim przebywa w szpitalu.