Pies pogryzł kobietę na ulicy. Okazało się, że zwierzę nie ma aktualnych szczepień

Strażnicy miejscy z Poznania udzielili pierwszej pomocy kobiecie, która przy ul. Głównej została pogryziona przez psa. Jak się okazało, jego właściciel nie tylko tego dnia nie sprawował nad zwierzęciem należytej opieki.

Jak informuje straż miejska, do zdarzenia doszło w piątek. Strażnicy interweniowali na ul. Głównej w sprawie zaniedbań porządkowych. Po kilku minutach usłyszeli odgłosy kłótni i zauważyli, że sprzeczają się ze sobą kobieta i mężczyzna.

Funkcjonariusze podeszli bliżej, by sprawdzić co się stało. Okazało się, że kobieta została pogryziona przez biegającego luzem psa, który był mieszańcem, ale przypominał owczarka niemieckiego. Strażnicy udzielili kobiecie pomocy przedmedycznej i wezwali na miejsce karetkę pogotowia. Z kolei mężczyźnie nakazali natychmiastowe zapięcie psa na smycz.

W międzyczasie do strażników podeszli okoliczni mieszkańcy, którzy poinformowali, że ten sam pies bardzo często biega luzem po okolicy, a właściciel nie spełnia nad zwierzęciem należytej opieki.

Mundurowi przeprowadzili w tej sprawie dalsze czynności, podczas których ustalili, że mężczyzna ma jeszcze jednego psa, który przebywał w mieszkaniu. Okazało się, że żadne ze zwierząt od ponad roku nie posiadało aktualnych obowiązkowych szczepień.

Mężczyzna, ze względu na swój stan, został przewieziony do Ośrodka dla Osób Nietrzeźwych, a psy zabrano do poznańskiego Schroniska dla Zwierząt.

Poszkodowana kobieta została opatrzona przez wezwany na miejsce zespół ratownictwa medycznego, jednak odmówiła dalszej pomocy i odeszła.

Właściciel psów otrzymał dwa mandaty karne.