Jak zapewnia spółka, z uwagi na chęć dotrzymania założonego terminu oddania pasów do użytku, a także na fakt, że inwestycja jest jednym z najbardziej złożonych drogowych przedsięwzięć w Polsce, prace przy rozbudowie trwają 12 godzin na dobę, zwykle przez 7 dni w tygodniu.
W budowę zaangażowanych jest 200 osób i 60 różnych wielofunkcyjnych urządzeń.
Wykonawcy i zarządca zwracają uwagę także na trudność, jaką jest fakt, że na autostradzie cały czas odbywa się ruch, który musi pozostać zapewniony na dwóch pasach w każdą stronę. W ciągu doby przejeżdża tamtędy około 60 tysięcy pojazdów.
Autostrada Wielkopolska podała także kilka ciekawostek dotyczących inwestycji. Okazuje się, że łączna masa materiałów, jakie są konieczne do budowy trzeciego pasa wynosi ponad 205 000 ton, czyli tyle, ile waży 16 tysięcy słoni.
Po zakończeniu prac, poznański odcinek autostrady ma być bezpieczniejszy m.in. dzięki 85 km nowych barier ochronnych.
Nowe ekrany akustyczne z aluminium mają sprawić, że trasa będzie o wiele bardziej cicha. Zostaną zamontowane zarówno w poprzednich lokalizacjach jak i w nowych miejscach. Razem będą miały powierzchnię niemal trzykrotnie większą od dotychczasowej, równą wielkości 4 boisk piłkarskich, wynoszącą ponad 28 000 m2.
Kierowcy mają mieć do dyspozycji po 3 pasy na każdej nitce jeszcze do końca 2019 roku.