Poznań Open 2019

Już tylko dwa tygodnie zostały do rozpoczęcia challengera tenisowego ATP Poznań Open 2019. Poprzednia edycja imprezy rozgrywanej na kortach Parku Tenisowego Olimpia zakończyła się drugim w historii zwycięstwem Polaka. W wielkim stylu triumfował Hubert Hurkacz, który od tamtego momentu systematycznie pnie się w rankingu ATP.

 ATP Poznań Open to jeden z dwóch największych turniejów tenisa zawodowego w Polsce. Jesteśmy z tego bardzo dumni. Mamy w tym roku fantastyczną obsadę, szykuje się naprawdę dobra rywalizacja.

 podkreśla Krzysztof Jordan, dyrektor turnieju

Tegoroczna edycja Poznań Open rozpocznie się w poniedziałek, 3 czerwca i potrwa siedem dni, a nie jak w poprzednich latach – dziewięć. To nowość, bowiem od tego sezonu kwalifikacje turniejów rangi challenger zostały ograniczone zaledwie do dwóch meczów. Brak klasycznych eliminacji powoduje, że w turnieju głównym zobaczymy większą liczbę tenisistów. W poprzednich latach było ich 32, a teraz – aż 48! Powalczą oni o 90 punktów do rankingu ATP oraz o gratyfikacje finansowe. Pula nagród od tego roku wzrosła do 69 290 euro.

– Jestem przekonany, że turniej – jak co roku – będzie stał na bardzo wysokim poziomie – mówi Jędrzej Solarski, zastępca prezydenta Poznania. – Zapraszam wszystkich poznaniaków, całymi rodzinami, do Parku Tenisowego na Golęcinie. To wspaniała okazja, by zobaczyć światowy tenis i podziwiać grę najlepszych zawodników.

To już drugi rok, kiedy poznański challenger odbywać się będzie w czerwcu, a nie jak wcześniej w lipcu. Takie rozwiązanie ma wiele zalet. Ze sportowego punktu widzenia korzystna jest szansa na przyjazd do Poznania tenisistów z pierwszej setki rankingu ATP, którym nie powiedzie się w pierwszym tygodniu paryskiego wielkiego szlema. Będą oni mogli przedłużyć sezon na kortach ziemnych w dobrze skomunikowanej z Paryżem stolicy Wielkopolski. Czerwiec to także dogodny termin dla fanów tenisa, gdyż większość z nich – z uwagi na trwający rok szkolny – nie wyjechała jeszcze na wakacje. Dzięki temu mogą całymi rodzinami oglądać zmagania zawodowych tenisistów.

– To dla nas bardzo ważna impreza sportowa – zaznacza Ewa Bąk, dyrektor Wydziału Sportu Urzędu Miasta Poznania. – Nie tylko ściąga do Poznania światowej sławy tenisistów, ale również przekłada się na zainteresowanie tym sportem. Z roku na rok szkolenie młodzieży zaczyna wyglądać coraz lepiej – może za kilka lat w naszym turnieju zagrają też poznaniacy.

Na liście zawodników, którzy przyjadą w tym roku do stolicy Wielkopolski znalazły się sławy światowego tenisa.

– Przyjedzie m.in. Filip Krajinovic, który jest bardzo groźnym tenisistą, niezmiernie utalentowanym, gra piękny, ciekawy i techniczny tenis – podkreśla Wojciech Fibak. –  Będzie niewątpliwie jednym z faworytów. Pojawi się Roberto Carballes Baena, świetnie grający na kortach ziemnych. Groźnym przeciwnikiem będzie Szwajcar, Henri Laaksonen, który często wygrywa niespodziewanie. Wreszcie Tommy Robredo, wielkie nazwisko tego turnieju. To zawodnik, który wygrywał z największymi na świecie, niezmiernie inteligentny gracz, świetny technicznie. Cieszę się, że wszyscy będą mogli grać w tak pięknym miejscu, we wspaniałym otoczeniu.

Turniejowi towarzyszyć będą liczne imprezy towarzyszące.

– W środę zapraszamy na koncert Julii Pietruchy w kinie Apollo, a od czwartku rozpoczynamy turnieje dla dzieci w 4 kategoriach wiekowych – mówi Ewelina Sterczewska, manager Parku Tenisowego Olimpia. – W piątek zaplanowaliśmy dwie imprezy: kids day dla najmłodszych tenisistów, podczas którego będą mogli wziąć udział w bezpłatnych treningach i szkoleniach, a wieczorem – oficjalny bankiet ATP. Ostatnia imprezą będzie sobotni charytatywny turniej golfowy.

W historii poznańskiego challengera w grze pojedynczej triumfowało dwóch Polaków. Rok temu był to Hubert Hurkacz, który pokonał w wielkim finale rozstawionego z numerem 1 Taro Daniela. W roku 2012 roku triumfował Jerzy Janowicz, rozpoczynając tym samym najlepszy okres swojej tenisowej kariery.