Ogień wybuchł w budynku o wymiarach 80 na 15 metrów. W środku przebywało około 400 owiec, było tam także składowane siano, które szybko zostało objęte pożarem.
Właściciele zdołali ewakuować wszystkie zwierzęta, dzięki czemu nic im się nie stało. Z ogniem walczyło około 100 strażaków z 32 zastępów straży pożarnej z różnych jednostek, także z Poznania. Część stropu uległa została zniszczona, ale zawaleniem groził cały budynek, co utrudniało przeprowadzanie akcji. Dogaszanie zakończono dopiero nad ranem.
Już podczas gaszenia ognia pojawiły się podejrzenia, że w środku mógł znajdować się pracownik owczarni. Przypuszczenia okazały się prawdziwe, niestety, mężczyzna zginął w pożarze. Jego ciało znaleziono w sobotę około godziny 8:00 rano.
Jak poinformowała straż pożarna w Kościanie, ofiarą jest 62-letni mieszkaniec powiatu kościańskiego.