Chciał zamalować szpecące napisy malunkiem. Robił to jednak nielegalnie

Chciał dobrze, a… może mieć problemy. Mężczyzna przykrył namalowane na filarze mostu szpecące napisy i tagi własnym malunkiem. Okazało się jednak, że graffiti powstało bez wymaganej zgody.

Sytuację opisuje straż miejska. Strażnik rejonowy referatu Nowe Miasto zauważył mężczyznę, który wykonywał graffiti na jednym z filarów mostu kolejowego przy Wartostradzie na wysokości ul. św. Wincentego.

Malunek przykrywał szereg starych tagów i szpecących napisów, które znajdowały się na ścianie. Okazało się jednak, że mężczyzna, choć chciał dobrze, to swoje prace wykonywał bez wymaganej zgody zarządcy obiektu, czyli PKP SA.

Mężczyzna musiał przerwać swoje prace, a sprawa została zgłoszona do PKP. Straż miejska liczy jednak, że sprawa zostanie rozwiązana za porozumieniem stron i malunek uda się dokończyć.