Inspektorzy zatrzymali do kontroli kierowcę samochodu Opel Astra pod Dworcem Poznań Główny. Mieli oni bowiem podjerzenia, że mężczyzna mógł dokonywać odpłatnego przewozu osób bez posiadania do tego uprawnień.
Podczas kontroli okazało się, że ich przypuszczenia były słuszne. Kierowca korzystał z aplikacji Bolt, która do 7 marca funkcjonowała pod nazwą Taxify. Działa ona podobnie do równie popularnego w Poznaniu Ubera.
Mężczyzna nie posiadał licencji pozwalającej mu na prowadzenie działalności transportowej związanej z przewozem pasażerów, a wykonując przewóz naruszył przepisy ustawy o transporcie drogowym.
Wobec firmy wykonującej przewóz zostanie wszczęte postępowanie administracyjne w wysokości 12 tysięcy złotych oraz przygotowana będzie decyzja za brak badań lekarskich i psychologicznych na łączną sumę 2 tysięcy złotych.