Julia walczy z białaczką i prosi o pomoc.

Ostra białaczka limfoblastyczna… Czy nie mając jeszcze nawet 18 lat, można usłyszeć gorsze słowa, słowa, które sugerują, że tak młode życie może już niedługo się skończyć? Ponad rok temu Julia usłyszała, że choroba, która ją dopadła, jest śmiertelnie niebezpieczna. Konieczne było natychmiastowe leczenie, przeszczep szpiku, chemioterapia, które dawały nadzieję na to, że białaczkę można pokonać… Niestety, los miał inny plan… Miesiąc temu wraz ze słowem wznowa pojawił się strach, że białaczka zadomowiła się na dobre.

Pierwsza seria chemioterapii jest już za nią, cały cykl ma trwać 28 dni. Jeżeli pozytywnie zareaguje na leczenie, najlepszym następnym krokiem będzie podanie przeciwciał, które nie są refundowane przez NFZ.

Koszt tego leku to około 1.000.000 złotych. Mamy około 1,5 miesiąca, aby zebrać tę kwotę i wdrożyć leczenie na czas! 

Jeżeli Julia dobrze zareaguje na przeciwciała i znajdzie się odpowiedni dawca, wykonany zostanie kolejny przeszczep. Następnie planowane jest leczenie jeszcze w Polsce niedostępne. Najbliższy ośrodek leczący specjalnie zaprojektowanym dla Julii lekiem – car-T – znajduje się we Frankfurcie nad Menem. Już teraz wiemy, że koszt leczenia będzie ogromny, a czasu mamy niewiele!

Każdy może pomóc wchodząc na stronę https://www.siepomaga.pl/pokonaj-bialaczke