Szukali odpowiedzi na pytanie o uniwersytetach XXI wieku

Zmieniające się czasy wymagają od uczelni nieustannego rozwoju. Właśnie dlatego zorganizowano dwudniowe obrady zatytułowane „Uniwersytet XXI wieku: od Humboldta do uniwersytetu 4.0”. Prorektor UAM, prof. Tadeusz Wallas, przyznaje, że w dobie czwartej rewolucji przemysłowej wciąż nie brakuje miejsca dla różnego rodzaju uniwersytetów. Jego zdaniem istotna jest koegzystowanie uczelni, które skupiają się na kształceniu i tych, które koncentrują się na badaniach naukowych.

Celem konferencji było zwrócenie uwagi na możliwe kierunki rozwoju edukacji wyższego stopnia. Ponadto zauważano wpływ na szkolnictwo takich czynników jak cyfryzacja czy rozwój sztucznej inteligencji.

Podczas konferencji zauważano, iż już w połowie XX wieku rozpoczął się proces odchodzenia od klasycznej idei uniwersytetu. Odbywa się on stopniowo i ma zmierzać w czterech kierunkach: nauczania wielokierunkowego, poznania teoretycznego, szerokiej edukacji w dziedzinie nauk humanistycznych oraz niezbędnego wiązania dydaktyki z własnymi badaniami i przekazywania studentom własnego warsztatu naukowego.