W Puszczykowie pociąg zderzył się z karetką pogotowia (Aktualizacja)

Dzisiaj (03.04) doszło do śmiertelnego wypadku na przejeździe kolejowym przy ulicy Poznańskiej/Wczasowej w Puszczykowie. W akcji ratunkowej biorą udział strażacy z lokalnych jednostek SP. Ruch na linii Poznań – Leszno w obu kierunkach jest zablokowany.

Jak informuje Info ALERT Poznań w wyniku zderzenia z karetką pogotowia lokomotywa TLK Artus uległa wykolejeniu. Karetka wcześnie utknęła pomiędzy zablokowanymi szlabanami. Następnie uderzył w nią rozpędzony pociąg.

Trwa akcja ratunkowa. Na pewno możemy spodziewać się sporych utrudnień zarówno w ruchu drogowym jak i kolejowym.

Jak podało radio RMF FM karetką jechały trzy osoby. Dwie zginęły, natomiast jedna została ranna.

O godzinie 15:50 na przejeździe kolejowo-drogowym pomiędzy Mosiną a Luboniem k. Poznania(trasa Wrocław-Poznań), karetka pogotowia wjechała pod nadjeżdżający pociąg relacji Katowice-Gdynia. Dwie osoby z karetki poniosły śmierć. Pasażerom i obsłudze pociągu nic się nie stało. Ze wstępnych ustaleń wynika, że urządzenia na przejeździe działały prawidłowo. Na miejscu pracują służby. Specjalna komisja wyjaśni okoliczności zdarzenia. Jest przerwa w ruchu. W wyniku zdarzenia lokomotywa wykoleiła się jedną osią. Na odcinku pomiędzy Luboniem a Mosiną wprowadzono zastępczą komunikację autobusową. Pociągi dalekobieżne są kierowane trasą zmienioną przez Jarocin lub Ostrów Wlkp. O zmianach w komunikacji podróżni są informowani na stacjach i przystankach oraz w pociągach przez drużyny konduktorskie.

Karol Jakubowski z zespołu prasowego PKP PLK

AKTUALIZACJA (18:37):

W karetce znajdował się zespół, który miał przetransportować pacjenta z bezpośrednim zagrożeniem życia ze szpitala w Puszczykowie do szpitala w Poznaniu. Potwierdzono, że dwie osoby zginęły na miejscu, trzecia w ciężkim stanie została zabrana przez śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Na miejscu cały czas działają służby. Policja zabezpieczyła już monitoring, który jest zamontowany na przejeździe. Będą także przesłuchiwani świadkowie.

Według relacji jednego z nich, karetka wjechała na przejazd i po chwili opuściła się jedna rogatka, a po kilku sekundach druga. Kierowca początkowo próbował wyjechać pomiędzy szlabanami,a  gdy zorientował się, że to niemożliwe, próbował ustawić się bokiem do torów przy szlabanie. Niestety, pociąg uderzył w pojazd miażdżąc go i przeciągając kilkadziesiąt metrów dalej.

AKTUALIZACJA (19:43):

Na miejscu tragedii zjawił się wojewoda wielkopolski, Zbigniew Hoffmann, który przyjął raport od służb i złożył kondolecje rodzinom zmarłych członków załogi pogotowia.

Kondolencje przekazał na Twitterze także premier Morawiecki.

AKTUALIZACJA (19:46):

Z najnowszych, ale niepotwierdzonych informacji wynika, że karetka wjechała na przejazd w momencie opuszczania rogatek, a ambulans nie miał włączonego sygnału dźwiękowego, jednak to także będzie dopiero analizowane. To jednak zaprzeczałoby wcześniejszym relacjom świadków twierdzących, że pojazd jechał na sygnale.

Według informacji od lekarzy, kierowca karetki, który został ranny w wypadku jest przytomny i wydolny oddechowo, a jego stan jest “średnio ciężki”. Liczyć się będą najbliższe godziny.

Wstępnie ustalono, że urządzenia na przejeździe działały prawidłowo. Obsłudze pociągu i pasażerom nic się nie stało.

AKTUALIZACJA (19:51):

Ruch kolejowy wznowiono, a pociągi kursują jednym torem. Odwołana została zastępcza komunikacja autobusowa. Przyczyny zdarzenia zbada specjalna komisja.

Źródło: Linia kolejowa E59: Poznań Główny – Leszno

AKTUALIZACJA (21:03):