Policjanci podczas patrolu na Wildzie zauważyli mężczyznę, który wymachuje rękoma w kierunku przechodniów. Postanowili więc go wylegitymować. Mężczyzna nie uspokoił się na widok funkcjonariuszy i próbował coś ukryć w zaciśniętej dłoni. Okazało się, że 40-letni poznaniak trzyma woreczek z suszem roślinnym. Policjanci w rękawie jego bluzy znaleźli kolejny taki sam woreczek.
Następnie przeszukano mieszkanie mężczyzny, gdzie znaleziono łącznie 270 gramów marihuany. Część suszu roślinnego była już podzielona na porcje.
Mężczyznę zatrzymano i usłyszał zarzut posiadania znacznych ilości środków odurzających. Został objęty przez prokuratora policyjnym dozorem. Za popełnione przestępstwa grozi mu do 10 lat więzienia.