Kolorowe meble miejskie miały ożywić przestrzeń i sprawić, że będzie ona w ciekawy sposób zachęcać do spędzenia tam czasu. Z założenia, niebieskie, czerwone, żółte i zielone elementy o różnych kształtach mają być miejscem odpoczynku wśród drzew np. podczas spaceru.
Jak się okazuje, nie trzeba było długo czekać, by mieszkańcy znaleźli inne rozwiązanie dla mebli o różnych kształtach. Jak informują internauci, elementy stały się idealnym rozwiązaniem dla… deskorolkarzy. Owalne kształty, nietypowe skręty i niewielka wysokość od ziemi sprawiają, że jeżdżący na deskach z chęcią wykorzystują je do ćwiczeń.
Czy św. Marcin stanie się niefocijalnym skateparkiem i jak wpłynie to na bezpieczeństwo pieszych i komfort tych, którzy będą wypoczywać w okolicy?