„Media publiczne szkalowały Pawła Adamowicza” prezydent Poznania tłumaczy się z wpisu na Facebooku

Prezydent Poznania wypowiedział się na temat wpisu, który zamieścił na Facebooku po otrzymaniu groźby śmierci. Jacek Jaśkowiak nie szczędził cierpkich słów, podkreślając, że wpływ na obecną sytuację mają mieć działania rządzących.

W poniedziałek Jaśkowiak oraz kilku innych prezydentów polskich miast otrzymało listy z pogróżkami. Do kartki z groźbą śmierci dorzucono nabój, co skłoniło prezydenta Poznania do podjęcia natychmiastowych działań, mających na celu zapewnienie mu większego bezpieczeństwa.
 
Na swoim profilu na Facebooku prezydent zamieścił wczoraj wpis, w którym poinformował, że rolę przedstawiciela Poznania w Związku Miast Polskich przejmuje po nim Grzegorz Ganowicz. Podkreślał przy tym, że ZMP nie może być dłużej apolityczny i dodał, że to medialna nagonka na samorządowców doprowadziła w konsekwencji do zamordowania prezydenta Gdańska, Pawła Adamowicza.
 

“Miałem na myśli postawę wobec wszystkich działań, które podejmowano przeciwko samorządowcom oraz tragedię, która wydarzyła się w Gdańsku i poprzedzające ją działania mediów publicznych, które szkalowały Pawła Adamowicza i innych samorządowców. Chodziło mi też o słowa premiera, który wiedzę o samorządach czerpie z serialu „Ranczo”, gdzie widział układ i tego typu patologie”

Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania
 
Prezydent podkreślił, że ważne jest podjęcie działań mających na celu przeciwstawienie się działaniom, które uznawane są za szkodliwe dla państwa. Zauważył, że samorządy powinny wyraźnie wskazać swoje stanowisko w tej sprawie, co powinno nastąpić najpóźniej podczas nadchodzących wyborów parlamentarnych.

“Uważam, że w nadchodzących wyborach parlamentarnych konieczne jest zajęcie jednoznacznego stanowiska przez podmioty reprezentujące samorządowców, które będą sprzeciwiać się działaniom psującym państwo. Spowodowały one szereg problemów dla mieszkańców, czego doświadczymy choćby podczas rozpoczęcia roku szkolnego, niektóre działania rządu utrudniały też pracę samorządom.”

Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania

Odniósł się także do pozycji i roli Związku Miast Polskich.

“Moim zdaniem ZMP powinien usłyszeć od startujących w wyborach partii jaki jest ich stosunek do samorządów, czy te partie będą realizowały postulaty samorządowców, czy będą szanowały dorobek czy też, tak jak w przypadku reformy oświaty, marnotrawiły pieniądze zebrane na modernizacje gimnazjów. Związek Miast Polskich, w szczególności prezes, wykonał gigantyczną pracę, którą rządzący mogliby wykorzystać. Wiem, że w przeszłości nie zawsze słuchano samorządowców, przerzucano na nich pewne ciężary funkcjonowania państwa, zabierając źródła przychodów i nakładając nowe zadania. Ale to co stało się w ostatnich trzech latach, jest czymś, co nie ma precedensu. Doszło do aktów przemocy, na które wpływ miała polityka rządzących i takie wykorzystanie mediów publicznych i organów ścigania. Z drugiej strony jest narażony dorobek samorządu i w tych wyborach, kluczowych dla przyszłości Polski, samorządowcy muszą jednoznacznie opowiedzieć się po stronie określonych wartości.”

Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania