Komisja kolejowa bada okoliczności wczorajszego wykolejenia wagonów pociągu towarowego w Kiekrzu

Jak wyjaśnił Zbigniew Wolny, przedstawiciel PKP PLK, z torów wypadły trzy wagony tzw. węglarki. Były puste, a jeden z tych wagonów przechylił się na sąsiedni tor. 

W zdarzeniu nikt nie ucierpiał, ale utrudnienia trwały od godziny 14:15 w piątek do 5:30 w sobotę. Pracownicy PKP PLK pracowali całą noc, by jak najszybciej udrożnić tor. Utrudnienia spowodowały duże opóźnienia pociągów i konieczność wprowadzenia komunikacji zastępczej i objazdów.

Po otwarciu toru dla ruchu, jeszcze w sobotę rano na miejscu pracował ciężki sprzęt, który usuwał wagony.

Wyniki komisji kolejowej badającej okoliczności wypadku mają być znane w ciągu miesiąca.