Zaatakowali funkcjonariuszy chcąc odebrać im zarekwirowany worek z marihuaną

Nawet na 10 lat pozbawienia wolności mogą zostać skazani dwaj mężczyźni, którzy zaatakowali funkcjonariuszy Policji po tym, jak ci znaleźli worek z marihuaną należący do jednego z podejrzanych. 

Jak informuje Prokuratora, do zdarzenia doszło w ubiegłym tygodniu na terenie Gniezna. Jedna z mieszkanek zgłosiła policji, że na dachu swojego garażu znalazła worek z zawartością roślin, które przypominają ziele konopii.

Na miejsce przyjechał patrol, jednak mundurowi podjęli decyzję o wezwaniu na miejsce policjantów z Wydziału Kryminalnego. Gdy oczekiwali na przyjazd funkcjonariuszy, na posesję wjechał samochód, którym podróżowało trzech mężczyzn.

Jeden z nich oświadczył, że zawartość worka należy do niego i grożąc policjantom pozbawieniem życia, kopiąc i uderzając pięściami próbował odebrać swoją własność. Po chwili dołączył do niego drugi z mężczyzn, który również zaatakował funkcjonariuszy. Obaj zostali obezwładnieni przez policjantów i zatrzymani.

Jak informuje prokuratura, Hubert Z. usłyszał zarzut posiadania substancji odurzających – 980 gramów marihuany, a także stosowania przemocy i groźby bezprawnej w celu zmuszenia funkcjonariuszy do zaniechania prawnej czynności służbowej oraz czynnej napaści na funkcjonariuszy w związku z pełnieniem przez nich obowiązków służbowych. Grozi mu za to kara od roku do 10 lat pozbawienia wolności.

Drugi z mężczyzn, Adam S., odpowie za czynną napaść na funkcjonariuszy w związku z pełnieniem przez nich obowiązków służbowych. Jemu także grozi kara od roku do 10 lat pozbawienia wolności.

Obaj złożyli wyjaśnienia przyznając się do winy i wyrazili zgodę na skazanie ich bez przeprowadzenia rozprawy na kary ustalone przez prokuratora. Sąd zastosował wobec nich środki zapobiegawcze w postaci dozoru policji.