Trzy osoby zatrzymane przez policję za włamania i kradzieże

Poznańska policja zatrzymała trzy osoby, które były zaangażowane w proceder włamań z grudnia zeszłego roku oraz ze stycznia tego roku. Dwóch mężczyzn obrabowywało domy, natomiast siostra jednego z nich sprzedawała ukradzione rzeczy.

Mężczyźni swoją przestępczą działalność rozpoczęli 28 grudnia, wtedy też pojawiło się pierwsze zgłoszenie. Następnie włamali się oni do jeszcze dwóch domów, a do dwóch kolejnych próbowali się dostać, lecz bez powodzenia. Ich celem były domy jednorodzinne, do których dostawali się wybijając okna. Poszukiwali wartościowych przedmiotów oraz pieniędzy.

Podczas ostatniego skoku zauważyli ich sąsiedzi, którzy zadzwonili na numer alarmowy. Przybyłym na miejsce funkcjonariuszom udało się zatrzymać jednego z włamywaczy, a następnie ustalono tożsamość jego wspólnika. Co ciekawe, został on zatrzymany, gdy zgłaszał na komisariacie inną sprawę.

Wydział Dochodzeniowo-Śledczy KMP w Poznaniu ustalił, że domy były wybierane przypadkowo. Przed włamaniem jeden z mężczyzn pukał do drzwi i kiedy ktoś otwierał, wymyślał szybko jakąś historię. W przeciwnym razie wybijali oni okno od strony ogrodu kamieniem lub siekierą i wchodzili do budynku. Wśród skradzionych rzeczy można wymienić biżuterię, sprzęt fotograficzny, zegarki, telefony, komputery, konsole do gier oraz gotówkę. Siostra jednego z zatrzymanych następnie sprzedawała przedmioty w lombardach.

Część skradzionych rzeczy udało się odzyskać, ale trójka nie uniknie kary. 26- i 29-latek usłyszeli już zarzuty usiłowania i kradzieży z włamaniem, a kobiecie zarzucono paserstwo. Mężczyźni przebywają obecnie w areszcie i grozi mi do dziesięciu lat pozbawienia wolności.