Targowisko czy już magazyn? Rada Osiedla Stare Miasto zwraca uwagę na bałagan na Placu Bernardyńskim

Targowisko, które staje się… magazynem. Osiedlowi radni ze Starego Miasta zwracają uwagę na nieład jaki powstaje na terenie Placu Bernardyńskiego i w jego najbliższej okolicy. Jeden ze straganów jest praktycznie „obudowany” skrzyniami i folią, co wygląda bardzo nieestetycznie. Radni poruszają także kwestię parkowania na płycie placu.

Rada Osiedla Stare Miasto zwraca uwagę na stragan od strony przystanku tramwajowego i ul. Za Bramką. Jest on niemal „obudowany” paletami, skrzyniami i folią, co wygląda bardzo nieestetycznie. Skrzyń przybywa, problem narasta, a sytuacja, pomimo interwencji osiedlowych radnych nie zmienia się na lepsze.

Jak zauważają osiedlowi radni, targowisko zaczyna powoli pełnić także funkcję magazynową. Zwracają także uwagę na fakt, że jest to teren objęty ochroną konserwatorską, w tym także wymogami dotyczącymi estetyki ulic. Jednocześnie podkreślają, że sprawa była wielokrotnie zgłaszana m.in. do przewodniczącego Stowarzyszenie Plac Bernardyński.

Problemem jest również kwestia parkowania na płycie placu, choć miało do tego nie dochodzić. Radni podkreślają, że samochody są parkowane na kilka godzin, a nie jedynie na czas rozładunku i załadunku towaru.

Skargi spływają także od mieszkańców, którzy nie mogą parkować na miejscach przeznaczonych dla kupców, choć te stoją puste przy ul. Długiej.

„W sytuacji wolnych miejsc parkingowych przy ulicy Długiej wzbudza to tym samym negatywne emocje, których efektem są skargi mieszkańców dotyczące wyłączenia z ogólnej dostępności miejsc postojowych przeznaczonych tylko dla kupców. Warto zaznaczyć, że kupcy miejsca te otrzymują za 50 zł miesięcznie.”

Rada Osiedla Stare Miasto

Spółka Targowiska zapewnia m.in. o zgłaszaniu sprawy nielegalnie parkujących pojazdów do straży miejskiej. Zarząd Osiedla zwrócił się w związku z tym z pytaniem o liczbę interwencji podjętych w ciągu ostatniego miesiąca. Na razie czeka na odpowiedź w tej sprawie.