W wydarzeniu co roku biorą udział kobiety, ale również mężczyźni. W ubiegłym roku wspólny taniec odbywał się na Placu Wolności. Jest to forma protestu przeciwko przemocy wobec kobiet, ale również ma taniec ma zwrócić uwagę na aspekty prawne.
Wiele krajów zmieniło już swoje prawo dotyczące przemocy seksualnej. Seks bez wyraźnej zgody jest gwałtem, natomiast w Polsce cały czas kobieta czy dziewczyna musi wyraźnie powiedzieć „nie”. To zazwyczaj trudno udowodnić, a trudno też się sprzeciwić kiedy się śpi lub jest się pod wpływem działania pigułki gwałtu.
Nazywam się Miliard to odpowiednik ogólnoświatowej akcji One Billion Rising. Początkowo była ona zaplanowana na dzień Walentynek, ale ze względu na żałobę narodową po zmarłym premierze Janie Olszewskim, akcję przeniesiono. Do tej pary do wydarzenia dołączyło 30 miast z całej Polski.