Kierowca został zatrzymany 26 stycznia na 151. kilometrze Autostrady A2 w kierunku Warszawy, przy parkingu MOP Konarzewo. Przewoził on mrożone ryby z Holandii do Polski na rzecz polskiego przewoźnika. Podczas kontroli sporządzono wydruki z karty kierowcy oraz tachografu pojazdu, a te ujawniły, że kierowca w dniu zatrzymania rejestrował część czasu jazdy jak odpoczynek i przerwę.
Wydruki trafiły do akt sprawy jako materiał dowodowy. Kierowca od razu złożył wyjaśnienia i przyznał się, że stosował niedozwolone urządzenie, które dokonywało wyłączenia tachografu. Inspektorzy zlecili zdemontowanie go oraz przeprowadzenie ponownej kalibracji tachografu w najbliższym serwisie.
Teraz przewoźnik może spodziewać się postępowania administracyjnego i grozi mu kara w wysokości 15 tysięcy złotych. Tymczasem kierowca został ukarany mandatem w wysokości dwóch tysięcy złotych.