Jacek Jaśkowiak nie chce ochrony policji, ale deklaruje możliwość zmiany nawyków, by zmniejszyć zagrożenie dla swojego bezpieczeństwa

Przedstawiciel Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu spotkał się z władzami Miasta Poznania, by omówić kwestie m.in. zabezpieczania przyszłych imprez masowych oraz ewentualnych zmian, jakie należy wprowadzić w poznańskim magistracie w zakresie zapewnienia bezpieczeństwa urzędników. Spotkanie to zostało zorganizowane w kontekście tragicznych wydarzeń, do jakich doszło w Gdańsku, gdzie prezydent Paweł Adamowicz został śmiertelnie zaatakowany nożem przez napastnika.

Funkcjonariusz omówił z włodarzami miasta kwestie zabezpieczenia przyszłych imprez masowych i m.in. udziału w nich osób pełniących funkcje publiczne. Podczas spotkania rozmawiano również o możliwych zmianach, jakie być może będzie trzeba wprowadzić w Urzędzie Miasta Poznania, by zapewnić bezpieczeństwo pracownikom. Policja przeprowadzi audyt budynku w kontekście potencjalnych zagrożeń i wtedy będzie można ustalić czy potrzebne jest wdrażanie nowych rozwiązań.

Jacek Jaśkowiak po raz kolejny zapewnił, że nie chce korzystać z ochrony policji, jednak wskazał, że jest gotów zastosować się do wskazówek policji dotyczących jego bezpieczeństwa pod warunkiem, że nie będą one miały wpływu na ograniczenie jego kontaktów z mieszkańcami, ponieważ uważa, że są one konieczne do prawidłowego wypełniania pełnionej przez niego funkcji.

Ustalono m.in., że Gabinet Prezydenta przekaże policji kalendarz spotkań prezydenta, by mógł być przeanalizowany pod kątem ewentualnych zagrożeń.