Agresywny kibic zakłócił mecz koszykówki. W 48 godzin usłyszał wyrok

Zapadł wyrok w sprawie agresywnego kibica z Leszna, który zakłócił swoim zachowaniem porządek na meczu koszykarskim. Sąd w ciągu dwóch dni ogłosił wyrok.

W sobotę, 12 stycznia, koszykarski zespół Jamalex Polonia 1912 Leszno mierzył się w leszczyńskiej hali Trapez z Kotwicą Kołobrzeg. W trakcie spotkania na parkiet wszedł jeden ze zgromadzonych na trybunach kibiców – krzyczał on przez megafon, a podczas interwencji ochroniarzy zacz ął zachowywać się agresywnie.

Początkowo dwójka pracowników ochrony prosiła mężczyznę o to, by powrócił na swoje miejsce, ale ten w pewnym momencie uderzył interweniującego ochroniarza głową w nos. Zaraz po tym szarpiący się napastnik został wyprowadzony z hali.

O incydencie powiadomiono policję. Funkcjonariusze, którzy pojawili się na miejscu zajścia, wylegitymowali agresywnego mężczyznę. Okazało się, iż jest to 27-letni mieszkaniec Leszna, a badanie wykazało, że miał on prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie. Kiedy już wytrzeźwiał w policyjnym areszcie, przedstawiono mu zarzut naruszenia przepisu Ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych – naruszenie nietykalności cielesnej członka służby porządkowej.

Sprawa kibica została przeprowadzona w trybie przyspieszonym. W ciągu 48 godzin mężczyzna stanął przed Sądem Rejonowym w Lesznie, który skazał go na pięć miesięcy pozbawienia wolności. Ponadto otrzyma ł on czteroletni zakaz uczestnictwa w imprezach masowych na terenie całego kraju, a przez pół roku od wyjścia z więzienia będzie musiał przebywać w miejscu zamieszkania, pod nadzorem elektronicznym, w trakcie meczów Jamalexu Polonii 1912 Leszno. Wyrok nie jest prawomocny.