Kontrole w escape roomach w całym kraju. W Wielkopolsce ujawniono już prawie 50 nieprawidłowości

Po piątkowej tragedii, do jakiej doszło w escape roomie w Koszalinie, gdzie w pożarze zginęło pięć nastolatek, a jeden mężczyzna jest ciężko ranny, w całym kraju odbywają się kontrole tego typu obiektów. W Wielkopolsce sprawdzono już kilkanaście, w tym osiem w samym Poznaniu. Ujawniono szereg nieprawidłowości i wystawiono mandaty.

Przez cały weekend na terenie Polski trwały kontrole tzw. „pokojów zagadek”, czyli escape roomów. Po piątkowej tragedii zlecono kontrole straży pożarnej we wszystkich tego typu obiektach.

W Wielkopolsce do niedzieli sprowadzono już 16 miejsc, w tym osiem w samym Poznaniu. Jedynie w trzech przypadkach nie było żadnych zastrzeżeń co do bezpieczeństwa. Jak poinformował rzecznik prasowy wielkopolskiej straży pożarnej, mł. bryg. Sławomir Brandt, w 13 przypadkach ujawniono łącznie 47 nieprawidłowości, z których aż 38 dotyczyło dróg ewakuacyjnych.

Najczęstszym problemem jest złe oznakowanie i  źle poprowadzona droga ewakuacyjna – np. z uwagi na zastosowanie nieprawidłowych drzwi czy umieszczenie tam materiałów łatwopalnych.

Nałożono trzy mandaty karne oraz zakazano użytkowania pokoju zagadek w Koninie. Z kolei we Wrześni obiekt został zamknięty nie ze względu na nieprawidłowości związane z zabezpieczeniem, ale faktem, że piwnica, w której się znajdował nie spełnia wymogów formalnych lokalu użytkowego.

Właściciele escape roomów w całej Polsce są zachęcani do samodzielnego zgłaszania się i umawiania na przeprowadzenie kontroli przez straż pożarną.

Ideą escape roomu jest stworzenie scenariusza zagadek, które uczestnicy muszą rozwiązać, by “uciec” z zamkniętego pomieszczenia w wyznaczonym czasie.