Opróżniał szambo wylewając fekalia na teren zielony

Fekalia odprowadzane na teren zielony, tuż przy ogrodzeniu własnej działki to pomysł jednego z mieszkańców osiedla Krzesiny na uniknięcie konieczności płacenia za odprowadzanie nieczystości ciekłych. Takie zachowanie nie umknęło jednak uwadze strażnika rejonowego z Nowego Miasta.

Uwagę strażnika miejskiego przejeżdżającego przez osiedlę zwrócił nietypowy zapach unoszący się w powietrzu. Zdecydowanie nie był to smog czy spalane drewno. Mundurowy postanowił ustalić źródło fetoru i wybrał się na „spacer” po osiedlu. Szybko udało mu się dotrzeć do problematycznej działki.

Okazało się, że jeden z mieszkańców opróżniał swoje szambo na teren zielony, który znajdował się tuż za jego ogrodzeniem.

Mężczyzna otrzymał mandat na kwotę 500 złotych. Dodatkowo, zapowiedziano także kolejne kontrole, w tym także rachunków za opróżnianie nieczystości ciekłych.