Jak informują miejscowi policjanci, w niedzielę, 9 grudnia, około godziny 3:00 w nocy pod Komendę Powiatową Policji podjechała taksówka, z której wysiadło dwoje młodych ludzi oraz starsza kobieta.
Młodzi ludzie wyjaśnili funkcjonariuszom, że zauważyli zdezorientowaną seniorkę błąkającą się po ulicach miasta. Choć temperatura była bardzo niska, 91-latka miała na sobie jedynie piżamę, co poważnie zagrażało jej zdrowiu i życiu. Z uwagi na utrudniony kontakt z kobietą, młodzi postanowili przyjechać z nią na komisariat.
Policjanci widząc objawy dużego wychłodzenia organizmu, przewieźli seniorkę do szpitala, gdzie lekarz ocenił jej stan zdrowia.
Okazało się jednak, że kobieta nie potrafi podać swoich danych personalnych, adresu czy celu, w jakim wyszła z domu. Policjanci usilnie prowadzili działania mające na celu ustalenie tożsamości seniorki.
Po wielu próbach udało im się ustalić miejsce zamieszkania 91-latki. Jak się okazało, wyszła z domu bez poinformowania o tym fakcie pozostałych domowników. Dzięki reakcji dwójki młodych ludzi, którzy zainteresowali się jej losem i przewieźli na komendę, seniorka mogła bezpiecznie wrócić do domu.