Na trybunach poznańskiego stadionu zasiadło ponad 5 tysięcy kibiców. Zawodnicy zdają sobie sprawę z tego, że muszą odzyskać zaufanie miłośników Kolejorza po kilku meczach, w których nie pokazali się z najlepszej strony na boisku.
Dla nowego szkoleniowca Lecha Poznań, Adama Nawałki był to debiut na stadionie przy Bułgarskiej.
Kibice długo czekali na bramki dla gospodarzy. Dopiero w 75. minucie do siatki gości trafił Joao Amarala, a wynik na 2:0 podwyższył w 99. minucie Christian Gytkjaer.