Dwa, długie, ostro zakończone elementy odpadły z sufitu – Hala Arena wyłączona z użytkowania do odwołania

Dwa, długie elementy podwieszanego sufitu z ostrymi zakończeniami – to te elementy spadły wczoraj rano w Hali Arena podczas przygotowań do koncertu grupy Gregorian. Organizator początkowo chciał przenieść wydarzenie do Sali Ziemi na MTP, ale ostatecznie występ się nie odbył. Obiekt w Parku Kasprowicza został wyłączony z użytku do odwołania.

Choć do zdarzenia doszło rano, to dopiero w godzinach popołudniowych organizator poinformował o problemie. Początkowo koncert miał zostać przeniesiony do Sali Ziemi na terenie MTP i odbyć się godzinę później. Ostatecznie jednak zrezygnowano z takiego kroku.

Już chwilę po pierwszym oświadczeniu wiadomo było, że zdarzenie, o którym była mowa w komunikacie, to oderwanie się części podwieszanego sufitu w Hali Arena.

Jak się okazuje, stanowiło to bardzo poważne zagrożenie nie tylko dla zdrowia, ale i życia. Spadły dwa elementy, które łącznie miały długość 6 metrów. Szerokie na 15 centymetrów miały ostre zakończenia. Gdyby spadły na ludzi, mogłoby dojść do tragedii.

Choć nie jest to element konstrukcyjny hali, obiekt został wyłączony z użytkowania do odwołania. Zarządca obiektu musi przeprowadzić szczegółową i kompleksową kontrolę sufitu.

Możliwe jest, że elementy zostały uszkodzone mechanicznie – np. gdy piłka podczas wydarzeń sportowych uderzała w sufit.

Na razie, Międzynarodowe Targi Poznańskie, które zarządzają Halą Arena nie planują odwoływania kolejnych imprez organizowanych w obiekcie.