Wieczorne wypadki i kolizje w Poznaniu – w niektórych miejscach nie działa sygnalizacja świetlna

Wieczorne zdarzenia na ul. św. Wawrzyńca i Hlonda, o których informowaliśmy nie były jedynymi przypadkami, gdy samochód uderzył w słup bądź latarnię. Niestety, takich przypadków było w Poznaniu więcej, a skutki widać na ulicach, gdzie m.in. nie działa sygnalizacja świetlna.

Wieczorem pisaliśmy o samochodzie, którzy uderzył w słup na ul. Hlonda, przez co nie działa sygnalizacja świetlna na skrzyżowaniu z ul. Zawady oraz drugim, który wpadł na latarnię na ul. św. Wawrzyńca. W tym przypadku konieczne było rozcięcie pojazdu, by dostać się do poszkodowanego kierującego.

Okazuje się, że to nie jedyne „bliskie spotkania” ze słupami, jakie mieli poznańscy kierowcy. Za wiaduktem Górczyńskim także samochód uderzył w latarnię – ta jednak wytrzymała i nie złamała się, ale jest mocno uszkodzona.

Z kolei na skrzyżowaniu ulic: Głogowskiej i Hallera samochód wpadł na słup sygnalizacji świetlnej, przez co obecnie ona nie działa.

W nocy doszło również do kolizji na skrzyżowaniu ul. Naramowickiej i Lechickiej, jednak tutaj nie ma informacji o skutkach, które mogłyby obecnie przeszkadzać kierowcom.

Przypominamy, że opady deszczu i mokra nawierzchnia powodują gorszą przyczepność i wydłużają drogę hamowania, dlatego należy dostosować prędkość do warunków panujących na jezdni. Z kolei silne porywy wiatru także mogą powodować problemy z jazdą, szczególnie przy wyjeździe zza murów, z tuneli czy zza samochodu ciężarowego.