.jpg)
.jpg)
Powstanie Węgierskie jest ściśle powiązane z Poznańskim Czerwcem 1956 roku. Zryw poznańskich robotników zainspirował Węgrów do wyjścia na ulice Budapesztu w walce z rządami Partii Komunistycznej. Od lat w Poznaniu upamiętnia się w szczególny sposób najmłodsze ofiary obu powstań – Petera Mansfelda i Romka Strzałkowskiego.
Główne uroczystości związane z 62. rocznicą wybuchu Powstania Węgierskiego odbyły się tradycyjnie u zbiegu ul. Mansfelda i Strzałkowskiego, pod tablicami upamiętniającymi obu chłopców.
„Uderzające jest podobieństwo historii ludzi i dramatu losów dwóch chłopców, którzy poprzez tragiczną śmierć, stali się symbolami wolności i straszliwej ceny, jaką przyszło naszym narodom za nią płacić. Dla Węgrów Peter, dla Polaków Romek. I mimo że pamiętnego roku w Budapeszcie śmierć poniosło dwa i pół tysiąca powstańców a poznaniaków zamordowano ponad pięćdziesięciu – nie licytujemy wartości życia. Nad Dunajem czy nad Wartą, nie da się jej przecenić”
W obchodach udział wzięli kombatanci, przedstawiciele samorządu i województwa, mieszkańcy i młodzież szkolna. Na zaproszenie władz Miasta przybył także Konsul Honorowy Republiki Węgierskiej prof. Witold Abramowicz.