Policja wyjaśnia okoliczności i przyczyny wczorajszego śmiertelnego wypadku na DK92

Trwa ustalanie przyczyn i okoliczności wczorajszego wypadku śmiertelnego, do jakiego doszło w Rokoszu niedaleko Słupcy w województwie wielkopolskim. W zderzeniu samochodu osobowego i cysterny zginął jeden z kierowców.

Do wypadku doszło w poniedziałek, około godziny 5:00, na DK92 w miejscowości Rokosz, niedaleko Słupcy.

Jak wynika ze wstępnych ustaleń, samochód osobowy marki Opel Corsa nagle zjechał na przeciwległy pas i zderzył się z cysterną przewożącą mleko. W wyniku zdarzenia, samochód osobowy dachował i wypadł z drogi, a cysterna wypadła z drugiej strony drogi, połamała drzewa i zatrzymała się tuż przed zabudowaniami.

Kierowca Opla poniósł śmierć na miejscu, natomiast kabina ciężarówki była tak zniszczona, że strażacy musieli użyć specjalistycznego sprzętu, by dostać się do poszkodowanego kierowcy, który następnie został przewieziony do szpitala w ciężkim stanie. Na miejscu pracowało łącznie 24 strażaków.

Zarówno okoliczni mieszkańcy jak i służby mówią o ogromnym szczęściu, że ciężarówka nie uderzyła w domy. Jak podkreślają, zabudowa w tym miejscu jest dość blisko drogi, a lekkość, z jaką cysterna łamała drzewa była przerażająca.

Policja wyjaśnia okoliczności i przyczyny wypadku. Na razie nie wiadomo, dlaczego samochód osobowy nagle zmienił tor jazdy i zjechał na przeciwległy pas.