Z Jeziora Rusałka wyłowiono zwłoki kobiety. To prawdopodobnie zaginiona 46-latka

Strażacy z OSP Mosina przystąpili do działań poszukiwawczych nad jeziorem Rusałka na prośbę rodziny już 120 godzin od momentu, gdy po raz ostatni była widziana w tym rejonie.

Na miejsce skierowano przewodnika z psem tropiącym. Prace zespołu wskazywały na teren dojścia do wody, gdzie występowała duża intensywność zapachu. Podjęto wówczas decyzję o przeszukaniu terenu wraz z funkcjonariuszami z Komisariatu Wodnego w Poznaniu.

Sprawdzono dno specjalistycznym sprzętem, jednak otrzymane wyniki, z uwagi na dużą roślinność nie były jednoznaczne. Policja sprowadziła na miejsce psa do wyczuwania zwłok w wodzie, który także potwierdził wskazany obszar poszukiwań. Po raz kolejny jednak, roślinność utrudniała poszukiwania.

Dopiero dzisiaj, we wtorek, zwłoki wypłynęły na powierzchnię wody. To prawdopodobnie poszukiwana od 30 września 46-latka.