Jak informuje placówka, kot „wsiadł” rano do tramwaju numer 1. Zwierzę było mocno wystraszone miejscem, otoczeniem, hałasem i ilością ludzi. Jeden z pasażerów zajął się kotem i przekazał go straży miejskiej.
Mundurowi przywieźli „gapowicza” do schroniska dla zwierząt w Poznaniu. Placówka szuka właścicieli lub właściciela podkreślając, że zwierzę jest wykastrowane i zadbane, a sytuacja wynikła zapewne z faktu, że rudzielec uciekł.
AKTUALIZACJA (16:43):
Właściciele się odnaleźli, kot wrócił do domu