Przedwojenna reklama prasowa

W dalszych poszukiwaniach, nabywałem, wymieniałem, a także „zdobywałem” gazety tygodniki, kalendarze w formie książkowej z lat dwudziestych i trzydziestych. Polski rynek zwiększał się ilościami tytułów, każde większe miasto posiadało gazety codzienne, wydawało tygodniki, także o zasięgu ogólnopolskim. Prowincja także starała się dorównać na płaszczyźnie wydawniczej, które to wydawnictwa, dość szybko kończyły swój żywot z braku czytelników a także funduszy, ze względu na koszty papieru.

Te zwiększanie się rynku wydawniczego, zwiększało zasięg reklamy, przyciągało reklamodawców coraz bardziej wymagających na polu grafiki. W zapomnienie odchodzi styl secesji, tak szeroko stosowany do połowy lat dwudziestych na rzecz stylu art deco stosowanego w prasie amerykańskiej, który ten styl, wydawcy przystosowują do rynku polskiego. Zaczyna być stosowana fotografia, na coraz lepszym papierze, w coraz większych formatach. Właściciele marek stawiają na przekaz w formie krótkich relacji, rymowanek, przekazu różnorodności swoich towarów. Do rodzimych wytwórców, dołączają marki globalne pojawiające się na rynku polskim, a także coraz bardziej upowszechnienie się radia czy motoryzacji. Dochodzi do tego turystka nad polskim wybrzeżem, czy też wypady w góry.

Okres okupacji niemieckiej wstrzymuje wydawanie polskiej prasy, likwidację polskich firm, w to miejsce pojawia się reklama niemiecka. Okres powojenny do roku 1949 roku, przywraca w skromnym wymiarze reklamę niekiedy marek przedwojennych. Po tym okresie w wyniku nacjonalizacji przemysłu i własności prywatnej zanika reklama, zmieniona bardziej na ogłoszenia.