Marsz Równości Poznań Pride Parade przeszedł przez miasto. Po drodze spotkał się z kontrmanifestacją

Ulicami Poznania przeszedł Marsz Równości i… aż 36 kontrmanifestacji. Tylko w jednym miejscu doszło do starcia słownego, gdy uczestnicy tęczowej parady zostali zablokowani przez marsz narodowców i czekali na decyzję policji  o kontynuowaniu przemarszu.

W sobotę w Poznaniu zaplanowano aż 37 manifestacji i przemarszów, jednak wiele z nich ostatecznie się nie odbyło.

W Poznań Pride Parade, czyli Marszu Równości, według danych policji udział wzięło ponad 5 tysięcy osób, natomiast w kontramanifestacji ok. 120 osób. Tegoroczna parada miała zmienioną, dłuższą trasę, podczas gdy kontrmanifestacja przechodziła starą trasą.

Parada rozpoczęła się z ok. 40-minutowym opóźnieniem, ponieważ kontrmanifestująca grupa narodowców zablokowała trasę przemarszu w okolicy ul. Mostowej i Wielkiej. Jak się później okazało, specjalnie zmienili oni swoją trasę w stosunku do tej zgłoszonej wcześniej, by spotkać się z Marszem.

Policja oddzialiła obie grupy, jednak nie zapobiegło to wymianie słownej obu stron. Uczestnicy parady czekali na decyzję policji o możliwym przejściu lub zmianie trasy. Ostatecznie funkcjonariusze przeprowadzili Marsz Równości okrężną trasą.

Było to jedyne starcie obu grup, pozostała część przemarszu odbyła się bez zakłóceń.