Poznań zawiadomił prokuraturę w sprawie baneru na ul. 28 Czerwca 1956 roku. Tymczasem, ktoś zamalował część plakatu kolorową farbą

Miasto Poznań złożyło zawiadomienie do Prokuratury Rejonowej w sprawie baneru, jaki pojawić się na budynku przy ul. 28 Czerwca 1956 roku. Zdaniem władz miejskich osoby, które go umieściły mogły dopuścić się wykroczenia mówiącego o wywołaniu zgorszenia w miejscu publicznym. Postępowanie prowadzi także Nadzór Budowlany. Tymczasem, ktoś zamalował część plakatu.

O banerze pisaliśmy na początku sierpnia. Na budynku przy ul. 28 Czerwca 1956 roku pojawił się baner przedstawiający dwóch mężczyzn niosących tęczową flagę, a obok cztery punkty, w których autor lub autorzy twierdzi, iż “31% dzieci wychowywanych przez lesbijki i 25% wychowywanych przez pederastów jest molestowanych”, a także że “czyny pedofilskie zdarzają się wśród homoseksualistów 20 razy częściej” łącząc tym samym związki homoseksualne z pedofilią. Nie wiadomo jednak jakie jest źródło przedstawionych danych.

Sprawa wywołała społeczną dyskusję – wielu mieszkańców była mocno oburzona takim banerem, jednak nie brakuje także tych, którzy uważają go za dobry.

Sprawą zainteresowało się Miasto Poznań, które zgłosiło do Prokuratury Rejonowej zawiadomienie o możliwości popełnienia wykroczenia polegającego na wywołaniu zgorszenia w miejscu publicznym i umieszczenia w miejscu publicznym nieprzyzwoitego napisu lub rysunku.

Jak zauważono w piśmie, baner został umieszczony w miejscu, do którego dostęp ma nieokreślona liczba osób, a umieszczone na nim napisy oraz obrazy należy uznać za obraźliwe. W argumentacji podano, że „w rażący sposób odbiegają od zasad zachowania powszechnie przyjętych i akceptowanych w miejscach publicznych”.

Jednocześnie, swoje postępowanie w sprawie prowadzi Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w sprawie legalności takiej konstrukcji.

Tymczasem, ktoś zamalował część baneru kolorową farbą i białym napisem.