O psie, który jeździł… poznańskimi tramwajami

Pierwsze zgłoszenie o dorosłym psie rasy Amstaff, który luzem i bez kagańca biega na przystanku PST „al. Solidarności” wpłynęło do strażników około godziny 7:40.

Już po sześciu minutach na miejscu zjawił się Eko Patrol, jednak okazało się, że zwierzę… wsiadło do tramwaju linii numer 14 jadącego w kierunku centrum miasta.

Nadzór Ruchu MPK Poznań przekazywało strażnikom kolejne komunikaty o „podróży” psa. Kilkanaście minut po pierwszym zgłoszeniu, Amstaff pojawił się na Moście Teatralnym, by ostatecznie dotrzeć do przystanku na placu Cyryla Ratajskiego, gdzie został złapany przez Eko Patrol.

Okazało się, że zwierzę ma czip, dzięki czemu już po chwili udało się ustalić dane właściciela, który odpowie za niedopilnowanie zwierzęcia.