Od marca strzelał z wiatrówki do budynku wydziału UAM i wiat przystankowych. Został zatrzymany przez policję

Poznańscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który jest podejrzewany o strzelanie z wiatrówki do budynków i wiat przystankowych, czym doprowadził do powstania uszkodzeń. Według ustaleń policji, w ciągu trzech miesięcy mężczyzna dopuścił się dziewięciu przestępstw.

Policjanci z Wydziału Kryminalnego Komisariatu Północ rozpoczęli działania nad sprawą w marcu 2018 roku. Funkcjonariusze ustalali sprawcę i okoliczności uszkodzeń budynków i wiat przystankowych. Ślady wyraźnie wskazywały, że sprawca posługiwał się bronią na metalowe kulki.

Podejrzanego zatrzymano 23 czerwca. Jak wynika z materiałów zgromadzonych podczas działań policji, 33-latek od marca do czerwca 2018 roku strzelał m.in. do osiedlowych wiat przystankowych i do budynku jednego z wydziałów UAM na Kampusie Morasko. W budynku odnotowano szereg uszkodzeń zarówno elewacji, jak i w wybijanych szybach sal wykładowych i gabinetów wykładowców.

Do zatrzymania doszło dzięki współpracy pracowników ochrony i uczelni z policjantami. W piątek, 22 czerwca, pracownica ochrony usłyszała huk, a następnie zauważyła odjeżdżający czerwony samochód typu kombi. Podobny samochód zauważył jeden z pracowników uczelni.

Następnego wieczora funkcjonariusze rozpoczęli patrolowanie okolicy kampusu. W pewnym momencie zauważyli samochód podobny do tego, który wcześniej był opisywany. Postanowili zatrzymać jego kierowcę do kontroli drogowej. W bagażniku 33-letniego poznaniaka znaleźli pistolet oraz zapas metalowych kulek i pojemniki ze sprzężonym powietrzem.

Mężczyzna został zatrzymany. Zostanie mu postawionych dziewięć zarzutów dotyczących uszkodzeń mienia z narażeniem życia człowieka lub ciężkim uszczerbkiem na zdrowiu. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.