Samochód uderzył w drzewo, czworo dzieci trafiło do szpitali

Policja wyjaśnia okoliczności wypadku, do którego doszło w sobotę wieczorem w miejscowości Imiołki w województwie wielkopolskim. Samochód osobowy, którym podróżowało pięć osób – kierowca oraz czwórka dzieci, uderzył w przydrożne drzewo.

Do wypadku doszło wczoraj tuż przed godziną 19:00 w miejscowości Imiołki. Samochód osobowy zjeechał na pobocze, a następnie uderzył w przydrożne drzewo.

W chwili zdarzenia w pojeździe znajdowało się pięć osób – kierowca oraz czworo dzieci w wieku od 6 do 11 lat.

Jako pierwsi na miejsce przyjechali strażacy z OSP Łubowo, którzy zabezpieczyli miejsce zdarzenia i odłączyli zasilanie w pojeździe, a także przy pomocy narzędzi hydraulicznych, wyciągnęli uwięzioną w samochodzie 8-latkę.

Pozostali pasażerowie opuścili pojazd o własnych siłach.

Na miejsce wezwano karetki pogotowia oraz śmigłowiec LPR, który zabrał 8-letnią dziewczynkę do szpitala w Poznaniu. Pozostali uczestnicy zdarzenia zostali przetransportowani karetkami do szpitala w Gnieźnie. Po badaniach mężczyzna oraz trzech chłopców w wieku od 6 do 11 lat zostali wypisani z placówki.

Dziewczynka nadal przebywa w poznańskim szpitalu, jednak służby nie podają w jakim jest stanie.

Policja wyjaśnia okoliczności zdarzenia. Wiadomo, że kierujący był trzeźwy.