Gdy 4 marca 1901 roku, poznańska regencja wprowadziła rozporządzenie, które nakazywało nauczanie religii w języku niemieckim, rodzice uczniów odmówili zakupu niemieckich katechizmów. Podręczniki kupiła Katolicka Szkoła Ludowa we Wrześniu, jednak większość 12- i 13-latków odmówiła ich przyjęcia. Ci, którzy je odebrali, zwrócili je następnego dnia.
Najbardziej znane i mające wpływ na historię wydarzenia miały miejsce 20 maja 1901 roku, gdy nauczyciel o nazwisku Schölzchen wymierzył karę chłosty wobec 14 uczniów, którzy odmówili nauki pieśni religijnej w języku niemieckim.
Dziewczęta były bite po rękach, a chłopcy po pośladkach. Kolejne dzieci, które zbojkotowały niemiecki katechizm, karano przedłużeniem obowiązku szkolnego i karami cielesnymi. Duchowym przywódcą strajku został ks. Jan Laskowski.
Strajk we Wrześniu obejmował także protest rodziców i okolicznych mieszkańców, którzy dowiadując się o przemocy wobec dzieci, rozpoczęli demonstracje pod szkołą.
Władze niemieckie przperowadziły w listopadzie 1901 roku proces gnieźnieński, podczas którego ukarano strajkujące dzieci i występujących w ich obronie rodziców. Skazano 25 osób na kary pozbawienia wolności i grzywny. Najwyższą karą było 2,5 roku w więzieniu, na którą skazano Nepomucenę Piasecką, matkę pięciorga strajkujących dzieci.
Ukarano także m.in. wrzesińskiego fotografa, za rozpowszechnianie trzech zdjęć ze strajku.
Pomimo kar, bojkot nauki w języku niemieckim trwał do 1904 roku i był inspiracją do podobnych działań także w innych szkołach w zaborze pruskim.
Wydarzenia we Wrześniu odbiły się szerokim echem nie tylko w Księstwie Poznańskim. Postawa dzieci wrzesińskich i reakcja zaborcy, była tematem wielu dzieł literackich i inspiracją dla wzmocnienia ruchu oporu wobec zaborców.
Wydarzenia z 1901 roku są szeroko upamiętnione we Wrześni. W Poznaniu również nie brakuje miejsc, które przypominają o Dzieciach Wrzesińskich. Płaskorzeźby znajdują się na Pomniku Powstańców Wielkopolskich oraz w Zamku Cesarskim.